Od 10:30 w Łowiczu trwała Uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej. W modlitwie udział wzięło kilka tysięcy osób z diecezji, Polski i świata.
– My, Księżacy, kochamy swoją kulturę i jesteśmy z niej bardzo dumni, ale też potrafimy dostrzec to umiłowanie ludowości u innych – mówił Krzysztof Jan Kaliński, burmistrz Łowicza.
- Eucharystia nie jest nagrodą dla ludzi doskonałych, lecz pokarmem dla grzesznych i słabych, dla każdego, ale trzeba przejść przez bramę miłosierdzia - mówił w Łowiczu przy czwartym ołtarzu bp Andrzej F. Dziuba.
Cztery nowe "Gwiozdy łowickie" odsłonięto dziś w Łowiczu na Starym Rynku. Szklane płyty znajdujące się w chodniku dedykowane są tym, którzy krzewią tradycję i kulturę ludową. Tegoroczne odsłonili twórcy z ziemi łowickiej, podhalańskiej i kurpiowskiej.
Nikt nie chce sobie wyobrażać, jaki byłby Łowicz bez nich. Klasztor bernardynek to miejsce „obronne”, nazywane przez wielu „piorunochronem przed złem”. A Księżacy kochają siostry.
W uroczystość Zwiastowania Pańskiego diecezja łowicka obchodziła srebrny jubileusz swojego istnienia. W centrum obchodów znalazła się uroczysta Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. On też wygłosił homilię.
W czasie XIV Biesiady Łowickiej powstał rekordowo duży jasiek z łowickimi motywami ludowymi.
Rzesze wiernych, nie tylko z diecezji, ale także z Polski i zagranicy, uczestniczyły w Łowiczu w procesji Bożego Ciała.
Bez zgiełku, bez fotoreporterów i turystów, którzy naruszają sferę świętości, ulicami Łowicza i Rawy Mazowieckiej przeszły procesje eucharystyczne.
Kilka tysięcy wiernych przeszło ulicami miasta w procesji Bożego Ciała. Uroczystość rozpoczęła się w bazylice katedralnej, a przewodniczył jej bp Andrzej F. Dziuba.