To on w czasie najazdu Babilończyków wyniósł ze świątyni i ukrył na górze Nebo Arkę Przymierza.
Pątnicy w białych albach niosący Arkę Przymierza z Pismem Świętym. To znak rozpoznawczy wędrówki innej niż wszystkie.
To było tak: Izraelici walczyli z Filistynami. I przegrali. Postanowili zatem sprowadzić na pole bitwy Arkę Przymierza, żeby ich strzegła.
Menora to siedmioramienny świecznik, który stał przed Arką Przymierza w namiocie pełniącym rolę świątyni, a później w świątyni jerozolimskiej.
W rozumieniu Izraelitów tronem Boga była Arka Przymierza – drewniana, pozłocona skrzynia z postaciami dwóch skrzydlatych cherubów (czyli aniołów) na górze.
Izraelici zabrali ze sobą na wojnę Arkę Przymierza i... ponieśli klęskę. Nie tylko oni sami zostali pobici. Także mająca wielką moc Arka, znak Bożej obecności wśród nich, wpadła w ręce Filistynów. Dlaczego?
– Chwalenie Pana Boga nie polega na robieniu czegoś byle jak. Lewici zawsze ćwiczyli, zanim wielbili Pana przy Arce Przymierza – mówi dyrektor RMS.
Przymierze z Noem trwa, aż się wszystko wypełni, aż wszystko zostanie poddane Chrystusowi, a w Nim – Bogu. Przymierze zawarte przed wiekami dotyczy każdego żyjącego dzisiaj człowieka i każdej istoty żywej.
Wielbił Boga Lew Judy z Arki Przymierza, pod bit hiphopowy modlił się cały plac wiernych, a na koniec zagrał i zaśpiewał "Fisheclectic".
Siedem lat zajęło Salomonowi wzniesienie świątyni w Jerozolimie. Na wzgórzu Moria powstała największa i jedyna świątynia judaizmu. Arka przymierza, Cheruby okrywające ją skrzydłami.