W czasie wojny Polska straciła przeszło pół miliona przedmiotów będących dobrami kultury. Obrazy, rzeźby czy rękopisy wracają czasem z Zachodu. Ze Wschodu prawie nigdy.
Dziś będzie inaczej. Nie sfałszowałem obrazu, lecz ramę. Bo choć rama bywa niedoceniana, to może być dziełem sztuki, podobnie jak to, co w tych ramach jest.
Mimo że minęło osiem dekad, słowa bł. ks. Jana Machy nie straciły na aktualności. Okazją do tego, by po raz kolejny przypomnieć trafność jego obserwacji, było pierwsze liturgiczne wspomnienie śląskiego męczennika.
„Narodził się z Maryi Panny” – wyznajemy w credo. Miriam z Nazaretu stała się Matką Jezusa i dlatego nazywamy Ją Matką Boga. Kościół czterema dogmatami wyznaczył jakby ramy Jej obrazu: Bogurodzica, Dziewica, Niepokalana, Wniebowzięta. Zdrowa pobożność maryjna mieści się w tych ramach.
Iluzja, piękna rzecz… No, może w życiu nie zawsze piękna, bo jak ktoś na przykład żyje iluzją na temat swojej mądrości, to potem, gdy iluzja się rozwieje, będzie mu głupio
Ks. Józef Wójcik, w rozmowie z Edwardem Kabieszem, opowiada, jak ukradł aresztowaną przez władze PRL peregrynującą po Polsce kopię jasnogórskiego obrazu.
Czyli widziane oczami mistrzów malarstwa.
Jasny Horyzont - stowarzyszenie, które propaguje trzeźwy styl życia.