M. i A. DODANE25.08.2006 16:34
Jeżeli kocham kobietę i ona mnie, to czy możemy zyć ze soba bez seksu?? Ponoć wg J., który tu odpowiada na maile, życie bez seksu jest możliwe. Byłybyśmy takim "biały małzeństwem" i wówczas wszyscy byliby zadowoleni: Bóg, bo nie zyłybysmy w grzechu nieczystości, Kościół, rodziny nasze, znajomi...itd. Jednak pewnie i tak sąsiedzi napisali by nam coś na drzwiach...alle co tam oni! Bo ja tak mogłabym zyć, bo kocham tylko ją i nikt nie ma prawa mówic mi, że to nie miłość, bo nikt nie jest mną i... »
m DODANE27.12.2005 21:06
w ewangelii pisze, ze Maryja nie zblżyła sie z Józefem, aż porodziła Jezusa. Czy z tego wynika, ze potem doszło do zbliżenia? Mysle, ze nie, ale prosze o sprostowanie. Jeśli jest dwoje kochajacych sie osób, studentów, którzy pragna zawszeć zwiazek małzeński, lecz studiuja dziennie, nie mieliby za co sie utrzymać, co robić? czekać ze ślubem? Nie wchodzi raczej w gre przeniesienie sie na studia zaoczne, to bardzo dobra uczelnia/. Mozemy poczekać, ale bardzo chcielibyśmy być juz... »
Wszystkie lubelskie uczelnie się rozbudowują – mają Nowe budynki, świetne laboratoria, obiekty sportowe, biblioteki. Jest coraz piękniej i lepiej, tylko studentów coraz mniej.
Wszystko, co potrzebne, jest na wyciągnięcie ręki. I szkoła i sklepy i bank i oczywiście kościół, gdzie od wieków kolejne pokolenia mieszkańców Zakrzówka i okolic przynoszone były do chrztu.
Wiele osób zadaje pytania: co to jest powołanie? jak je rozpoznać? skąd wiedzieć, że to właśnie to a nie coś innego? W odpowiedzi na te pytania można usłyszeć, że powołanie to Głos Boży w duszy człowieka. I tu często rodzi się niejasność.
Co zrobić, by skusić studenta tak, aby wybrał studia w Lublinie, zastanawiają się od kilku lat mądre głowy. Od tego, czy im się uda, zależy los nie tylko uczelni, ale i w dużej mierze miasta.
Aleksandra DODANE03.09.2006 14:42
Szczęść Boże! Proszę o ustosunkowanie się do następujących dylematów. 1. Kobieta - zamężna, jeszcze bezdzietna - nie odczuwa w sobie instynktu macierzyńskiego. Co ma zrobić w takiej sytuacji, gdy nie czuje w sobie powołania do... »
Mój ulubieniec, angielski pisarz G.K. Chesterton, twierdził, że „najważniejsze, co trzeba wiedzieć o drugim człowieku, to jego wizja wszechświata”.
Pochodzi z małej miejscowości na Mazowszu. Dzięki stypendium zaczęła studia w Lublinie, które kończy w tym roku. Stypendium to jednak nie tylko pieniądze umożliwiające naukę. Dzięki nim jednak powstaje wielka rodzina, która składa się z tysięcy młodych ludzi.