Kolekcja z historią
– Oczywiście najpierw byli „Czterej Pancerni” czy kapitan Kloss. Potem jeździłem na wakacje i słuchałem opowieści babci, które sprawiły, że zacząłem interesować się wojennymi losami tej ziemi. Tak narodziła się ta pasja – opowiada Mateusz Ostalski, kolekcjoner z Cielądza.