Studiują dokumenty Kościoła, uczą się łaciny, po wiejskich parafiach poszukują ornatów i feretronów. Wszystko po to, żeby lepiej poznać „Mszę wszechczasów”.
Górale uczestniczyli w porannych procesjach rezurekcyjnych. W parafii w Cichem-Miętustwie nieśli m.in. feretron z postacią św. Jana Pawła II.
Najgodniej, jak tylko potrafili, podejmowali Znaki Miłosierdzia jeleśniańscy parafianie. Wylegli tłumnie przed świątynię, ze sztandarami, feretronami, a potem gorliwie trwali na modlitwie.
W piątkowy ranek 19 maja kilkudziesięciu pielgrzymów wyruszyło sprzed archikatedry oliwskiej z feretronem Matki Bożej Oliwskiej. Pątnicy dotrą w sobotę do Wejherowa na uroczystości odpustowe.
Bez feretronów i monstrancji, bez dzwonków i śpiewów - w Amsterdamie od niemal 150 lat tak odbywa się Cicha Procesja. Podobna odbędzie się jutro w Krakowie.
Chyba nie ma parafii w naszej diecezji, w której nie znalazłby się wizerunek Stanisława Kostki: w obrazie, figurze, a często również na chorągwiach czy procesyjnych feretronach...
W tym roku procesja Bożego Ciała przechodzi tylko wokół kościoła. Są modlitwa przy czterech ołtarzach, sypanie kwiatów przez dzieci i liczne feretrony niesione przez wiernych.
Kapela i zespół regionalny uświetnili obchody Bożego Ciała w góralskiej parafii w Cichem-Miętustwie. Górale nieśli feretrony, w tym jeden z postacią św. Jana Pawła II.
O meandrach historii oliwskich cystersów, przybyszach ze Wschodu i o tym, jak niemiecki feretron stał się obrazem Matki Bożej Królowej Korony Polskiej mówi proboszcz o. Albin Chorąży OCist.
Znajdujący się w archikatedrze obraz przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem ma bogatą, kilkusetletnią historię. Wiąże się ona z pokojem oliwskim i unikatową, pielęgnowaną na Kaszubach tradycją pokłonu feretronów.