- Mamy w dziedzictwie Królestwo Niebieskie. Ale czy jesteśmy tego królestwa godni? - pytał abp Henryk Hoser przed wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej w Sulejowie.
Przez kilka miesięcy niemal codziennie po lekcjach biegAli do biblioteki lub jechali z kamerą w teren. Wszystko po to, by uwiecznić na obrazie to, co bezpowrotnie przemija – historię regionu opowiedzianą przez losy pojedynczych bohaterów.
Zjazd menonitów. – Tutaj na Żuławach znajdują się korzenie większości menonitów rozrzuconych po całym świecie – mówi Grzegorz Gola, członek zarządu Klubu Nowodworskiego i prezes Lokalnej Grupy Działania Żuławy i Mierzeja.
W zagrodzie Budników. Znalezienie domu Anny Litwin nawet z nawigacją nie należy do najłatwiejszych. Dzięki dokładnym podpowiedziom właścicielki udaje się dotrzeć na miejsce. Obok rok temu wyrosła zagroda dawnych tubylców.
Zanim oddano do użytku autostradę A4, każdy, kto zmierzał samochodem z kierunku Wrocławia i Opola w stronę Bytomia i dalej na Kraków, przejeżdżał nieopodal Pyskowic – jednego z najstarszych miast Górnego Śląska. Podobnie było już wieki temu.
Chrześcijan jest coraz więcej, a muzułmanie potajemnie jedzą wieprzowinę – zanotował o. Antoni Fic podczas swej podróży po ziemiach dzisiejszej Jordanii. Była wiosna 1928 roku.
Wrak betonowego tankowca, przedwojenne fabryki, wielkie głazy przyniesione przez lodowiec, zwodzone mosty, chaty wikingów, krzywy las i zamek joannitów.
Korzystając z przywilejów, udzielanych im przez władców polskich, wnieśli oni wielki wkład ew rozwój swej nowej ojczyzny na wielu płaszczyznach. Byli jej wiernymi obywatelami.
Rezerwat archeologiczny. Teren nad rzeką Kamienną kilkanaście tysięcy lat temu był swoistą stolicą Europy Środkowej.