Warcholstwo zatruwa życie społeczne, jest niebezpieczną trucizną
Bez cnoty umiarkowania trudno oprzeć się skłonności postrzegania przeciwnika jako wroga, a wtedy jeszcze trudniej stawić czoła pokusie zniszczenia go. Żyje się wtedy w świecie podejrzeń i lęków
Świat jest nam dany jako zadanie, niepowodzenia należy przezwyciężać, błędy naprawiać, winy wyrównywać
Rozbudowa aparatu państwowego, mnożenie stanowisk do podziału, stwarza okazje do korupcji
Grzebanie we wnętrzu cudzej duszy jest obrzydliwe
Nie od dziś mówi się o polityce, że jest brudna. Dziś przywykliśmy do tego, że jest brudna i brutalna
Bite i maltretowane niemowlęta, rosnąca agresja wśród dzieci, totalny brak poczucia winy i żalu młodocianych pensjonariuszy poprawczaków – liczba i natężenie podobnych przykładów to nasza wspólna porażka
Zagrożenia są nieodłączne od naszego życia i nie ma co udawać, że ich nie ma Redakcja „Gościa Niedzielnego” rozpisała ankietę z pytaniami o przyczyny kryzysu rodziny oraz o środki zaradcze i naprawcze. Również mnie proszono o wypowiedź.
Zamysły naprawy polskiej szkoły przypominają starą rzymską zasadę: „jeśli chcesz pokoju, szykuj wojnę”
Im głośniej polityk deklaruje o narodzie i „o ogóle obywateli”, tym jaskrawiej widać, że chodzi mu o własne chętki i zapędy