- powiedziała o swoim życiu Matka Teresa w jednym z wywiadów kilka miesięcy przed śmiercią. Wyznała, że to codzienne, proste wypełnianie życzenia, które jako młoda dziewczyna otrzymała od swojej mamy.
Nagromadzenie danych to nie jest jeszcze nauka. Galileusz .:::::.
Zacznijmy nasz czat. I nie dawajmy zbyt prostych odpowiedzi.
Piszą salezjańscy wolontariusze misyjni. Adam, Ania, Beata, Kasia, Monika, Agata, Bartek, Ilona, Krzysiek i Tomek.
Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…