Na Politechnice Warszawskiej powstają roboty do zapylania kwiatów. Może kiedyś takie urządzenia będą ratowały ludzi przed głodem...
W Polsce żyje ponad 450 gatunków owadów zapylających. Każdy z nas może łatwo... pomóc im w pracy.
Hodowcy tych pożytecznych owadów mówią, że poza miodem liczy się coś jeszcze: sama praca pszczół zapylających i kontakt człowieka z przyrodą.
Przyroda. Latają, brzęczą, zapylają, ale, niestety, także gryzą, żądlą i przenoszą choroby. Owady – czy ta część stworzenia na pewno dobrze działa?
Latają, brzęczą, zapylają, ale, niestety, także gryzą, żądlą i przenoszą choroby. Owady – czy ta część stworzenia na pewno dobrze działa?
Naukowcy z całego świata od lat raportują o zmniejszającej się (w niektórych regionach drastycznie) liczbie owadów zapylających rośliny, tak zwanych zapylaczy.
Dbanie o owady zapylające, np. pszczoły, przynosi podwójne korzyści - zwracają uwagę naukowcy. Pozwala zwiększyć plony, ustabilizować dostawy żywności, w tym łagodzić kryzysy żywnościowe.
Inżynierowie z Japan Advanced Institute of Science and Technology (JAIST) przez przypadek odkryli, że… puszczanie baniek może być bardzo pomocne w zapylaniu roślin.
Po sukcesach jeżdżącego przyszedł czas na latającego B-Droida. Dr inż. Rafał Dalewski z Politechniki Warszawskiej i jego zespół skonstruowali autonomiczne urządzenie latające, które może zapylać rośliny.