Neandertalczycy, wymarli kuzyni człowieka, malowali swoje ciała już 50 tys. lat temu - donoszą archeolodzy na łamach tygodnika naukowego "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Kilkaset krzemiennych narzędzi wykonanych przez neandertalczyków ok. 40 tys. lat temu odkryli archeolodzy w czasie wykopalisk w jaskini położonej na terenie zamku w Olsztynie (woj. śląskie) w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Genom neandertalczyka został wstępnie zsekwencjonowany po czterech latach przygotowań i prób. Dzięki temu sukcesowi lepiej poznamy nie tylko naszego wymarłego krewniaka, ale również nas samych. Wyniki badań ogłoszono w najnowszym numerze tygodnika "Science".
Problemy z płodnością, zaburzenie proporcji między kobietami i mężczyznami i w końcu potężna zapaść demograficzna doprowadziły do wymarcia naszych bliskich gatunkowo krewnych.
Neandertalczycy byli silnie umięśnieni, ponieważ mieli bardzo wysoki poziom testosteronu - wynika z badań opublikowanych na łamach "Archaeology, Ethnology & Anthropology of Eurasia".
Ślady palców, obecne na ścianie jednej z jaskiń we Francji, są najstarszymi znanymi tego typu pozostałościami po neandertalczykach - poinformowali naukowcy na łamach PLOS One.
Naukowcy odkryli muszelki, które służyły neandertalczykom jako "puzderka" do mieszania i przechowywania kolorowych pigmentów.
Neandertalczycy mieli słabiej rozwinięte struktury mózgu odpowiedzialne za węch - informują naukowcy na łamach "Nature Communications".