W niedzielę 12 marca 54 pielgrzymów z parafii pw. bł. M.T. Ledóchowskiej odprawiło blisko 16-kilometrową drogę krzyżową.

​Tu już po godz. 9 uczestnicy Różańca do Granic zgromadzili się w kościele. Po rozważaniu, Mszy św. i adoracji, a więc ok. 14.00 wyruszyli słynnym Folwarkiem, ku górom, do słowackiej granicy, trzymając w dłoniach różańce, a w sercach intencje. Było słońce i deszcz, asfalt i grząskie bagno leśnej drogi, był szary cień i radość z odnalezienia promieni słońca. I nastała wreszcie ta granica, na szczycie blisko nieba. Granica w najpiękniejszych barwach nadpopradzkiej jesieni, z których Muszyna utkała Maryi drogę do serc. Granica, która stała się początkiem, ukazując ogromną jedność i gotowość na wyzwanie ku dobru. W obliczu takich wydarzeń, gdy obok kilkuletnich dzieci i dziewczynek z DSM-u, staje osiemdziesięciolatek i chory na kulach, opasana różańcem Polska, nie może się lękać.

Mieszkańcy i goście nadpopradzkiej krainy, zwanej potoczne „Folwakiem”, wyruszyli spod kościoła parafialnego bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie na Malnik. Po drodze modlili się na różańcu i odprawiali Drogę Krzyżową. Od stacji do stacji symbol męki i zwycięstwa nieśli ojcowie, matki, młodzież i dzieci. Na szczycie uczestniczyli w Mszy św., której przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Franciszek Niemiec.

Mieszkańcy i goście parafii pw. bł. M.T. Ledóchowskiej w Muszynie w jedną z wielkopostnych niedziel, piękną i słoneczną, wyruszyli w drugą już parafialną Drogę Krzyżową w terenie. Grupę stanowiło 85 osób w wieku od 11-81 lat.

W parafii pw. bł. M. Teresy Ledóchowskiej w Muszynie w niedzielę 22 stycznia kolędowała małemu Bacy "starsza schola i gościnnie "Muszyniacy".

​Zwieńczeniem 33-dniowych rekolekcji oddania Niepokalanemu Sercu Maryi w parafii pw. św. Józefa w Muszynie był wieczór uwielbienia z adoracją Jezusa i aktem zawierzenia życia Matce Bożej.