Niska frekwencja pierwszej tury wyborów przypomniała mi pewien dowcip.
O niezwykłych nakryciach głowy, pielgrzymkowych dowcipach, chodzeniu tyłem i skracaniu trasy.
Czyli dowcip za stówkę. Był kiedyś taki czeski, telewizyjny show.
Znałem dowcip, jeden z wielu. Łagiewniki mi go spaliły.
W niedzielę 22 października wystąpi Filharmonia Dowcipu Waldemara Malickiego i zespół Frele.
Prymas Wyszyński jest bez wątpienia postacią pomnikową. Ten pomnik miał jednak zdrowy dystans do siebie i duże poczucie humoru.
Papież Franciszek w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich zjadł obiad z młodzieżą z różnych krajów. Wspólny posiłek papieża z młodymi ludźmi to tradycja Światowych Dni Młodzieży.
Dawno, dawno temu w Polsce i Związku Sowieckim furorę robiły dowcipy o erewańskiej rozgłośni radiowej.
– Wiesz, mamo, coś fajnego jest na Deonie. A nie, sorry, na Ciężkim Dowcipie Eklezjalnym!
Kto nie zna dowcipów o teściowych? Wszyscy. Choć nie wszyscy przy teściowych je powtarzają. A kto zna dowcip o teściowej wyniesionej do chwały nieba? Nikt. Ale to mnie akurat nie dziwi, bo to nie jest żaden żart tylko najszczersza prawda.