Katarzyna Nowak-Zawadzka walczy o każde dziecko i nigdy nie składa broni.
Do małych Afgańczyków trafią m.in. pierwsze przybory zebrane w ramach trwającej wciąż akcji „Zaczarowany ołówek”.
– Oglądałam program o Włóczkersach – klubach pań dziergających czapki dla dzieci z krajów misyjnych. Pomyślałam: to jest to! – mówi pani Marzena kierująca klubem seniora Caritas w bielskiej parafii MB Fatimskiej.
Po raz siódmy koszalinianie obdarzą prezentami najmłodszych, spośród tych potrzebujących wsparcia. W tym roku na kurtki, buty i czapki czeka 250 dzieci, także tych ze Wschodu.
Rycerze Kolumba wraz z Caritas przekazują zimowe kurtki dla ukraińskich dzieci.
– Nigdy nikogo o nic nie prosiłam, chociaż czasem popłaczę sobie w kącie, zwłaszcza kiedy mój syn przychodzi smutny ze szkoły, bo dzieci powiedziały, że ma kurtkę jak spod śmietnika albo wieśniacką czapkę.
Na barce "Aquarius" odbyło się kolejne spotkanie ewangelizacyjne. Tym razem kapitańską czapkę założył Jan Budziaszek.
Dzieci ubrane w kolorowe stroje o ciekawych zdobione w etniczne wzory, jedne z efektownymi turbanami na głowie, to znowu w andyjskich czapkach lub kowbojskim kapeluszu i śpiewana w obcych językach piosenka „Tylko Ty, Jezu”.
W ciągu miesiąca zebrali 125 kg darów dla dzieci.
We Frankfurcie dwie katolickie organizacje ogłosiły specjalne strefy wolne od "świątecznego dziadka". Ich akcja ma przypomnieć, że komercyjna postać dziadka w czerwonej czapce z pomponem to nie św. Mikołaj.