Wynikające z posiadania prawo do użytkowania i dysponowania dobrami nie jest nieograniczone. Kościół od wieków stał na straży własności prywatnej: targnięcie się na tę własność w postaci kradzieży, podpalenia itp. traktowane było w kategoriach grzechu i obłożone z tej racji surowymi sankcjami kościelnymi. Nie znaczy to jednak, że Kościół stał na stanowisku zupełnej dowolności w dysponowaniu, w szczególności dla celów osobistej konsumpcji, tą własnością. Obżarstwo i pijaństwo uważane były za grzech niezależnie od pozycji społecznej jednostki[1].
Forum Środowisk Katolickich „Między synodami” przygotowało list do ojców synodalnych uczestniczących w zgromadzeniu Synodu biskupów o rodzinie.
Polacy sceptycznie patrzą na Centrum przeciw Wypędzeniom, które w Berlinie zbudują Niemcy. Jeśli jednak Centrum będzie opowiadać o polsko-niemieckiej historii z takim taktem, jak Muzeum Śląskie w Görlitz – to nie ma się czego obawiać.
Strajk wyniósł jego przywódcę Wałęsę. Wyniósł i Walentynowicz. Obok Wałęsy stała się najpopularniejszą i najbardziej znaną postacią związku. Niemal ikoną, choć sama nie lubiła tego określenia. Gościła w brytyjskim parlamencie, u premiera Francji. W Holandii została Kobietą Roku…
Główna teza ateizmu jest w każdym czasie ta sama: Bóg nie istnieje, gdyż nie potwierdza tego doświadczenie empiryczne.
Biegi, wykłady, projekcje filmów, wystawy zdjęć, koncerty, rekonstrukcje historyczne - to wszystko, by uczcić pamięć o Żołnierzach Niezłomnych w regionie.
Przedstawiamy sylwetki prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego małżonki Anny.
Wieczny turysta, z nieodłącznym plecakiem. Wysoki, nieco zgarbiony, w okularach. Urodzony w końcu lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, jako ostatni z pięciorga rodzeństwa. Od dzieciństwa podwórkowy łazik.
Powstają nowe twory, a dawne partie zmieniają programowe hasła. Lifting, rewolucja, zmiana warty czy ostateczny upadek? Jaka lewica pójdzie do jesiennych wyborów parlamentarnych?
We współczesnej Polsce nieufność wobec władzy, zwłaszcza państwowej, jest niezwykle silna. Na współczesne trendy myślenia nakłada się skumulowana wiedza i emocje z przeszłości, zwłaszcza z autorytarnego systemu PRL-owskiego. Władza to „oni”. W sondażach CBOS od lat jedynie niewielki odsetek ankietowanych (10–15%) wierzy, że rządy działają dla dobra Polaków. Czujemy się przez władzę ignorowani.