W śródmiejskim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w parafii św. Barbary modlono się za zmarłych bezdomnych.
W kościele sióstr bernardynek w Kończyskach dziękowano za 40 lat adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Odeszli cicho, bez bliskich, samotnie. Bóg jeden wie, ilu bezdomnych umarło w ciągu roku. Choć są też ludzie, którzy chcą pamiętać.
„W ciemności i dymie idziemy po schodach. Trzy »strzały« w sufit, żeby schłodzić gazy. Potem piętro niżej: drzwi do sypialni, pali się łóżko. Rozgorzenie duże, gazy podsufitowe się palą, kuchnia też”...
W całym kraju stabilizują się warunki atmosferyczne, nadal jednak - po środowym załamaniu pogody i ataku zimy - w tysiącach gospodarstw nie ma prądu. Najtrudniejsza sytuacja jest na Mazowszu, a także w województwach: śląskim, podkarpackim i dolnośląskim.
W Radomiu jest około 200 bezdomnych. Tym, którzy nie mogą dotrzeć do jadłodajni, w czasie mrozów dowożony jest ciepły posiłek.
W sobotę 2 stycznia turysta pośliznął się i zjechał poniżej Buli pod Rysami. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować. Od świąt Bożego Narodzenia to już 9. tragiczny wypadek w górach.
Tajemnica dobrego uszycia ornatu kryje się w kroju i prasowaniu – zdradza Renata Szymańska, szefowa wrocławskiej firmy „Mama i Ja”. – Tak powstaje strój elegancki, godny Eucharystii. O to chodzi: by była piękna.
Co miesiąc spotykają się z Jezusem Chrystusem, spędzają z nim czas, który odmienia ich całe życie.
Jerzy Owsiak przekazał Uniwersyteckiemu Szpitalowi Dziecięcemu w Prokocimiu sztuczne płucoserce, kupione przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.