– Kiedy spadały bomby, wtulaliśmy się w siebie, by razem zginąć – wspomina wydarzenia 1939 roku Eugenia Perzyna.
Prawie 280 tysięcy uczniów na Podkarpaciu 29 stycznia rozpocznie ferie. Dwa tygodnie później – podobna grupa w województwie świętokrzyskim. O ich wypoczynek, jak co roku, zatroszczą się także parafie. A zrobią to na różne sposoby.
W tym domu zakonnym spotykają się różne wspólnoty, młodzież przychodzi na czuwania modlitewne, a w dniu otwartej furty przybywają tu całe klasy.
Wędrówka historycznymi szlakami połączyła rekonstruktorów z Polski i Rosji.
– Ponad dwa lata musiałem walczyć o zgodę na zburzenie rudery, którą urzędnik uznał za zabytek – mówi ks. Andrzej Rozmus, proboszcz.
Po raz pierwszy: człowiek stanął na Księżycu, przeszczepiono ludzkie serce, dziewczyny założyły minispódniczki.
– Idą, idą! – woła jeden z chłopców do grupki dzieci na placu zabaw przy ul. Dekutowskiego.
Chciał tylko przenocować – odzyskał wiarę.