Ludzie kupują samochody, żeby nie musieć poruszać się pieszo. On sprzedał samochód, aby móc na własnych nogach przebiec 2944 kilometry.
Czasami wyjazd planuje, częściej wyjeżdża spontanicznie. Uważa, że podróże kształcą, ale też kształtują, więc jeździ wyjątkowo często.
Ma 33 lata i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów „w nogach”. A wszystko zaczęło się, kiedy jeszcze nie było go na świecie.
– Szukałem Boga bardzo daleko, w różnych miejscach na Ziemi, na obu biegunach, w Ameryce Południowej. Nie spodziewałem się, że spotkam Go zaledwie 5 km od domu – mówi Marek Kamiński, podróżnik i polarnik.
Świat jest na wyciągnięcie ręki, a brak dużych pieniędzy na koncie czy w portfelu nie musi być przeszkodą w wyprawach do odległych krajów.
Nie każdy mógł wsiąść do dyliżansu pocztowego. Nie mogli z niego korzystać ludzie ważący więcej niż 50 kilogramów, osoby z widocznymi krostami, podróżujący z małymi dzieci oraz zwierzętami. 18 października mija już 450. rocznica założenia Poczty Polskiej.
W ostatni wakacyjny weekend Muzeum Opowieści w Rozalinie zaprasza na drugą odsłonę Festiwalu Wędrowiec.
Jeśli wybierasz się na spotkanie z Papieżem na Słowacji - przeczytaj
Pielgrzymi, którzy pokonali szlak św. Jakuba, przytakną Dantemu, że prawdziwą pielgrzymką można nazwać pokonanie drogi pieszo (najlepiej do Santiago). Moje doświadczenie w takim pielgrzymowaniu kończy i zaczyna się na Częstochowie. Właściwie to Maryja chciała, żebym poszedł do Jej sanktuarium.