Mijając budynki, w których murach zapisana jest historia.
Zastanawiam się, jaki wpływ te wszystkie osoby miały na nasz kraj, nasze dzisiejsze życie, co one nam przekazują.
Niezwykle fascynujące jest to, jak skomplikowana i złożona jest natura. Wszystko jest od siebie zależne.
Czasem idąc przez życie napotykamy na swojej drodze przeszkody, na pierwszy rzut oka, nie do pokonania.
Piękno świata skrywa się tuż za rogiem, a czasami możemy dostrzec je wyglądając przez okno naszego domu.
Nagle poczułam przymus wyrwania się z czterech ścian i chęć rozkoszowania się zapachem wiosennych kwiatów.
W codziennej wędrówce zazwyczaj nie zwracamy uwagi na to, co nas otacza. Na to, co mijamy w pośpiechu i natłoku różnych obowiązków.
Gdy oglądam się za siebie, budynki mienią się bursztynem. Nawet te niepozorne, za dnia przeciętne.
Podczas jednego z rodzinnych wyjazdów zadałem sobie pytanie, jak jest to możliwe, że człowiek patrzy, ale nie widzi.
Myślę o Tobie, Boże, i jestem Ci wierna na zawsze…