W Jaworzynce wspominano setną rocznicę śmierci Jana Łyska, dowódcy Legionu Śląskiego. Nazywany "śląskim Tetmajerem" nauczyciel miał talent literacki i zapowiadał się na dobrego poetę. Zginął nad Styrem na Wołyniu.
Młodzież świętowała tu niepodległość Polski już 7 października 1918 roku. 1 listopada sama zdzierała austriackie orły, gdzie się tylko dało, a potem poszła walczyć na front.
Podczas dorocznego spotkania legioniści odnowili swoje maryjne przyrzeczenia.
Legionisty, twórcy "błękitnej armii" we Francji, ministra rządu Londyńskiego.
11 listopada odsłonięto tam pomnik-kapliczkę upamiętniający jodłowskich legionistów.
400 legionistów Maryi poszło w pielgrzymce ekspiacyjnej na Jasną Górę
Proces odnowy się nie zakończył, potrzeba długiego czasu nawracania.
Miasto nad Dunajcem i Kamienicą należy do tych, które jako pierwsze stały się wolne.
Legionistom i ich dowództwu jesteśmy winni pamięć, modlitwę i gratulacje.