Śmierć to zmiana adresu. Siostra Michaela Rak i jej hospicjum
„Człowiek umarł? Nie. Jest obecny, tylko pod innym adresem. To co my nazwaliśmy śmiercią jest narodzeniem do kolejnego etapu życia, który jest przed nami: nieba, czyśćca, piekła”. Te słowa wypowiada siostra Michaela Rak, która towarzyszyła w przejściu z jednego do drugiego etapu życia tysiącom ludzi. Nic w tym dziwnego – śmierć to w hospicjum codzienność. Czy można się z nią oswoić?