Nasza ofiara nie poszła na marne
- Przychodzimy tutaj nie po to, by czcić katastrofę, ale po to, by czcić wielkość ofiary tych, którzy ginęli z nadzieją, że oddają swoje życie za ważne dla Polaków wartości - wolność i niezawisłość naszego kraju - mówi kpt. Jerzy Grzywacz, uczestnik powstania warszawskiego.