Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Od 40 lat w klasztorze sióstr dominikanek w Białej Niżnej odbywają się w każdą pierwszą sobotę miesiąca modlitewne i formacyjne czuwania dla młodzieży.
To tytuł powieści biograficznej o pochodzącej z Nawojowej dominikance - bł. Julii Rodzińskiej. Książka posłużyła do wypromowania jej w bobowskiej parafii.
Cztery zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika złożyły, w liturgiczne wspomnienie św. Dominika, śluby wieczyste.
W piątek 8 sierpnia, we wspomnienie św. Dominika, w klasztorze sióstr św. Dominika w Tarnobrzegu-Wielowsi odbędzie się uroczystość ślubów wieczystych czterech sióstr zakonnych. To kolejny etap rozwoju wspólnoty, która od ponad 160 lat żyje charyzmatem założycielki - służebnicy Bożej Matki Kolumby Białeckiej.
W liturgiczne wspomnienie św. Dominika 8 sierpnia w domu macierzystym Zgromadzenia Sióstr św. Dominika w Tarnobrzegu-Wielowsi cztery siostry złożyły profesję wieczystą. Uroczystość odbyła się w kościele parafialnym pw. św. Gertrudy i św. Michała Archanioła w obecności wspólnoty sióstr, rodzin profesek, kapłanów, parafian oraz zaproszonych gości.
Prymas Polski abp Wojciech Polak poświęcił w Broniszewicach nową kaplicę pw. Najświętszej Rodziny i konsekrował ołtarz. W kaplicy będą modlić się siostry dominikanki wraz ze swoimi podopiecznymi. W Domu Chłopaków obecnie przebywa 67 chłopców z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej.
Pięć zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika złożyło w liturgiczne wspomnienie św. Dominika śluby wieczyste.
Dominikanki zapraszają do wspólnego świętowania setnej rocznicy przybycia i wieku posługi w Gdańsku. Charyzmatem zgromadzenia jest głoszenie słowa Bożego wszystkim, wszędzie i na wszelkie sposoby.
Jak informuje dominikanka z Broniszewic, s. Tymoteusza Gil, Urząd Wojewódzki w Poznaniu odebrał siostrom prowadzącym Dom Chłopaków 600 tys. zł dotacji na bieżące potrzeby. To oznacza brak finansowania przez 4 miesiące. Z podobnym problemem boryka się również prowadzony przez dominikanki dom dla dziewcząt w Mielżynie.
O historii swojego powołania, a także o tym, co w zakonie daje radość i sprawia, że z jej twarzy nie schodzi uśmiech, mówi s. Nikolina Oszmian, dominikanka.