Nieudane końce świata. Wołanie Maranatha to nie histeria, lecz wyraz tęsknoty
O dniu, w którym nastąpi paruzja, jedno wiemy na pewno: nic o nim nie wiemy. Ale to jest właśnie powód, żeby nie obrastać w sadło duchowego rozleniwienia. Bo dopóki trwa ten świat, nie skończy się też Adwent.