Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Anoreksja, wyniszczająca drakońska dieta i depresja nękają skoczków narciarskich - poruszający raport na ten temat opublikował w poniedziałek, na podstawie wcześniejszych doniesień prasowych, włoski dziennik "Il Foglio".
Austriacy są pewniakami, groźni będą Norwegowie, a niespodziankę mogą sprawić Polacy i Czesi - uważają niemieccy dziennikarze przed poniedziałkowym olimpijskim konkursem drużynowym w skokach narciarskich w Whistler.
Przed wylotem do Vancouver Adam Małysz zaapelował do kibiców, by "dmuchali w telewizory". Po zdobyciu w Whistler dwóch srebrnych krążków wyraził nadzieję, że odbiorniki nie pospadały z półek.
Adam Małysz zdobył srebrny medal olimpijski na dużej skoczni w Whistler. To drugi srebrny medal polskiego skoczka wywalczony w Vancouver. Złoty wywalczył Szwajcar Simon Ammann, a brązowy Austriak Gregor Schlierenzauer.
Zawodniczka odebrała wczoraj wieczorem w Whistler Medal Plaza brązowy medal olimpijski za bieg łączony na 15 km. "Po raz pierwszy w życiu mogę powiedzieć, że jestem spełnionym sportowcem" - przyznała.
Adam Małysz nie czuje już takiej presji jak to było jeszcze parę dni temu. Po sobotnim srebrnym medalu do kolejnego konkursu olimpijskiego w Whistler podchodzi na luzie. "Już niczego nie muszę, ale nadal bardzo chcę" - powiedział.
Z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne w Whistler - obfite opady śniegu i wysoką temperaturę, organizatorzy igrzysk odwołali planowaną na wtorek superkombinację mężczyzn. Konkurencja ta ma być przeprowadzona w piątek, w miejsce supergiganta.
Adam Małysz ze skoczni w Whistler schodził bardzo zadowolony. Uśmiechał się, żartował i chętnie rozmawiał. Srebrny medal olimpijski jest dla niego wielkim sukcesem, ale przed kolejną rywalizacją zapowiada walkę o złoto.
Tatrzański Park Narodowy będzie musiał przeprowadzić szerszą analizę oddziaływania na obszar Natura 2000 przed udostępnieniem nowych terenów narciarskich w rejonie Kasprowego Wierchu - poinformował w sobotę PAP Szymon Ziobrowski z TPN.
Narciarz pogrzebany pod lawiną przetrwał 17 godzin zanim wyciągnięto go spod śniegu jedynie z objawami łagodnego wychłodzenia - poinformowała szwajcarska policja.