Dla wierzących, wątpiących i poszukujących

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 3 Następna strona Ostatnia strona

Apokalipsa dziś. Ranieni wściekłym gniewem przegranego

Chrystus zwyciężył? To dlaczego ciągle w świecie tyle zła? Hm. Bo jesteśmy... na ziemi.

A my? My na pustyni. Życie to czas próby. Czas kształtowania postaw i charakterów.

Inaczej się patrzy na przeróżne dreszczowce, gdy wiadomo, że wszystko dobrze się skończy prawda?

Narody walczą o to, by więcej wśród innych znaczyć? Już wiadomo, jak to się wszystko skończy.

My mamy być świadkami. Reszta zależy od Boga.

Kościół świadkiem Chrystusa? Wzruszenie ramion. Świadkiem w sądzie? O!....

Nie ma co biadolić. Nie do nieprawości będzie należało ostatnie słowo.

Do zła można się tak przywiązać, że nic nie jest człowieka w stanie od niego oderwać.

Czy w obliczu zagrożenia nie szuka się pomocy, sojuszników? U butnego, nadętego i hardego człowieka z rozumem kiepsko.

Dźwięk tych trąb jest jak alarm: to co ma nadejść, jest nieuchronne.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 3 Następna strona Ostatnia strona