Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Prezentki tym razem faktycznie przyszły z prezentem.
– Spraw Boże, abym przez zasługi i orędownictwo chwalebnej Matki Syna Twojego został uwolniony od wszelkich win i z niewoli szatańskiej. Amen – ta modlitwa brzmi w tym miejscu szczególnie wymownie.
Pracy, jak zwykle, jest wiele. Jedni zawodzą, inni się wycofują, jeszcze innych nic to nie obchodzi. Na szczęście są jeszcze i ci, którym zależy.
Z czym się kojarzą święta? Niektórym z siankiem, korą, mchem i ślęczeniem nad gipsowymi aniołami.
Dla wychowanków zakładu takie Eucharystie to prawdziwa rzadkość, cenią je sobie i chętnie biorą w nich udział.
Spośród kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Świdnicy tylko garstka przekroczyła mury Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Świdnicy właśnie.
Ma już piętnaście lat, ale wciąż nie był ochrzczony. Gdy trafił za kraty, nic nie zapowiadało, że coś dobrego go tam spotka. A tu niespodzianka.
Bardzo mu zależało, żeby móc głosić orędzie nawrócenia w poprawczaku – i tak się stało.
Wszystko zaczęło się rok temu, gdy Wojciech Frankowski, Ryszard Wiśniowski i Grzegorz Zając postanowili pomóc swoim podopiecznym i siostrom zakonnym.
Życie ich nie rozpieszcza, jednak od czasu do czasu dzieją się w ich codzienności sprawy ważne i dobre.