Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Na ulicy trudno żyć, i trudno na niej umierać. Wspólnota św. Idziego modliła się z bezdomnymi za ich przyjaciół, którzy umarli bez dachu nad głową.
Każdy dzień zamknięcia kuchni niesie za sobą zagrożenie dla życia ubogich i bezdomnych.
Za nami VIII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Ulicznej Osób Bezdomnych. Nieprzypadkowo rozgrywane są w samym centrum miasta - pod ratuszem.
Kilkudziesięciu młodych Włochów z regionu Marche przygotowało posiłek dla bezdomnych i ubogich. Atmosfera tych przygotowań była pełna energii i południowego temperamentu - nie zabrakło więc wspólnych śpiewów i tańców. Młodzi podeszli do tego z wielkim entuzjazmem - opowiada ks. Wojciech Solik.
Gotowanie tony bigosu dla pielgrzymów przybywających na czwartkowe spotkanie z papieżem Franciszkiem w Częstochowie rozpoczęły w poniedziałek w tamtejszej parafii Miłosierdzia Bożego osoby, które kiedyś były bezdomne. Pomagają im wolontariusze.
- W krzyżu jest nadzieja. Coś o tym wiem - mówił Stefan, witając niezwykły krzyż, który peregrynuje między ośrodkami dla bezdomnych.
W krakowskim Dziele Pomocy św. o. Pio pracują ludzie o ogromnych sercach. Już od 12 lat każdego dnia dokonują małych cudów w życiu każdego bezdomnego, który do nich przychodzi.
Co roku na świdnickich cmentarzach ludzie wspierają „alberta” kwotą od ośmiu do dziesięciu tysięcy złotych. Zazwyczaj pieniądze idą na opał. W tym roku idą na budowę.
Bezpłatna jadłodajnia dla osób bezdomnych i ubogich zimą wydaje nawet do 500 gorących posiłków dziennie.
Już 9 listopada 35 bezdomnych, podopiecznych krakowskiego Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, wyruszy do Rzymu. Wciąż można wesprzeć ich wizytę Wiecznym Mieście i u papieża Franciszka.