W centrum wydarzeń sam Chrystus
„Kościół żyje z Chrystusa, a nie z opinii publicznej, gremiów czy różnych procesów dialogu – powiedział Radiu Watykańskiemu przed konferencją prasową kard. Meisner. – Mam nadzieję, że Kongres Eucharystyczny będzie przebudzeniem dla tutejszego Kościoła, jeśli skupimy się na jego centrum, czyli na Chrystusie”.