(Nie) tylko spokój może nas uratować
Przez ostatnich kilka dni rozmawiałem z wieloma osobami, które ucierpiały w powodzi oraz z tymi, którzy oddolnie wzięli się za pomaganie. Patrzę też na to, jak wrocławianie przygotowują się na przyjście fali powodziowej. Ciśnie mi się na usta jedno słowo – dezinformacja.