Często słyszy się pytanie: dlaczego Bóg tak stworzył człowieka, że ten upada?
Chcielibyśmy mieć pewność, „trzymać coś w garści” albo „stać na twardym gruncie”. Z niebem nie da się tego osiągnąć. Ono jest czystą otwartością i do takiej otwartości wzywa.