Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Parafianie z Karlina ruszyli na kilkunastokilometrowe nabożeństwo.
Po dwuletniej przerwie mieszkańcy karlińskiej parafii wznowili tradycję wielkopostnego rozważania Męki Pańskiej w drodze.
Śpiewem suplikacji, błaganiem litanii i odmówionym Różańcem wierni wołali na domacyńskim wzgórzu u stóp Matki Bożej Królowej Świata.
Przekazując ćwierć wieku temu figurę Matki Bożej Królowej Świata darczyńcy i jej twórca nalegali, by wyciągnięta z różańcem dłoń Maryi skierowana była w konkretną stronę. W nocy wierni modlili się u Jej stóp także o nawrócenie dla Rosji.
U stóp figury Matki Bożej na domacyńskim wzgórzu kilkanaście osób powitało nowy rok.
Kiedy wokół grzmiały wystrzały, oni gromko śpiewali, dziękując Bogu za wszelkie dobra otrzymane w starym roku i powierzając się Jego opiece w nowym.
Pielgrzymi zainaugurowali maryjny miesiąc modlitwą pod figurą Matki Bożej na domacyńskim wzgórzu.
Szczególnie w maju domacyńskie wzgórze zapełnia się pielgrzymami, ale nie brakuje ich tu także w innych miesiącach. Znajdują tu zarówno duchowy odpoczynek, jak i wytchnienie w piękniejącym z dnia na dzień miejscu.
U stóp Matki Bożej na modlitwie gromadzi się kilkadziesiąt osób.
To największa figura Matki Bożej w Polsce. Od ćwierć wieku góruje nad okolicznymi polami i łąkami. Jubileuszowe plany pokrzyżowała pandemia, z domacyńskiego wzgórza cały czas jednak niesie się modlitwa.