Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
– To już jest niezwykłe miejsce. Widać w nim palec Boży! – mówili zarówno ci, którzy po raz pierwszy przestąpili gościnne progi Domu Miłosierdzia, jak i ci, którzy od kilku miesięcy odwiedzają go regularnie.
Kilkaset osób świętowało Niedzielę Bożego Miłosierdzia w koszalińskim Domu Miłosierdzia. Wspólnie się modlili w surowych jeszcze ścianach budynku, poznawali jego historię i plany na przyszłość. Zdjęcia: Karolina Pawłowska/GN
W uroczystość Bożego Miłosierdzia warto było zajrzeć do powstającego w Koszalinie niezwykłego miejsca - Domu Miłosierdzia.
Wciąż trwa remont w koszalińskim Domu Miłosierdzia, nie ustaje też płynąca stąd modlitwa. Warto zajrzeć do domowej kaplicy na całodobową adorację oraz przyjść na czwartkowe i piątkowe nabożeństwa.
W Domu Miłosierdzia można nabyć baranka na stół wielkanocny. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży wypieczonych z ciasta chlebowego baranków wspomogą remont budynku.
Godzina Święta to zaproszenie do trwania z Jezusem w Ogrójcu. Od czwartku można włączyć się w to nocne nabożeństwo w koszalińskim Domu Miłosierdzia.
- Ten dom już żyje, już od papierów, remontów, telefonów biegniemy do ludzi, załatwiamy schronienie dla proszącego bezdomnego - mówi Ilona Czeszejko.
- Przechodziliśmy kryzys. Nie wiedziałam, jak się potoczy nasze małżeństwo, ale zawierzyłam Bogu. Powiedziałam, że jeśli mąż jeszcze żyje, to nadal jest szansa – mówi Beata Wijas.
Poświęcona trzy tygodnie temu kaplica koszalińskiego Domu Miłosierdzia jest już otwarta w dzień i w nocy dla wszystkich, którzy chcą adorować Najświętszy Sakrament.
W uroczystość Objawienia Pańskiego bp Edward Dajczak uroczyście zainaugurował wieczystą adorację – pierwszą w diecezji otwartą dla wszystkich wiernych przez całą dobę.