Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Niosą pomoc i przywracają nadzieję. Nie brakuje im wrażliwości na drugiego człowieka. W Lublinie w siedmiu kategoriach przyznano honorowe nagrody.
Męczennik i pustelnik XX wieku ks. bp Władysław Goral pochodził z Lublina.
150 lat to dużo i mało zarazem. I choć może wydawać się, że powstanie styczniowe to dawne dzieje, to gdy lepiej się przyjrzeć, okazuje się, że to wcale nie było tak dawno.
W wielkim mieście Arusha u stóp góry Kilimandżaro ich jest równie dużo jak turystów. Czasami na swoich kikutach zamiast stóp wędrują kilka tygodni, by zająć jedno z miejsc na głównej ulicy miasta. W ostatnią niedzielę stycznia kościół zbierał ofiary na rzecz walki z trądem.
– Prace nad wystawą „Śladami przeszłości. Najdawniejsze dzieje ziemi lubelskiej” są już w dużej mierze zaawansowane – mówi Marta Polańska, kierownik Działu Archeologii w Muzeum Lubelskim na Zamku. – Potrzebujemy jeszcze kilku tygodni, by zapiąć wszystko na ostatni guzik.
O promocji regionu, zmianie mentalności, walce o przetrwanie polskiego producenta z Wiesławem Michałowskim, prezesem Kraśnickiej Izby Gospodarczej, rozmawia ks. Rafał Olchawski.
– Nie wierzę, żeby Kościół katolicki sprzedał nauczania o ekumenizmie za srebrniki świętego spokoju i zgody z ruchami fundamentalistycznymi – mówi ks. Sławomir Pawłowski, przewodniczący Archidiecezjalnej Rady Ekumenicznej.
Nic nie znika bez śladu. Nawet jeśli mija tysiąc lat, albo i kilka tysięcy, można natrafić na rzeczy, które opowiedzą historię sprzed wieków.
– Od strony południowej między kościołem a dzwonnicą na głębokości około 50–60 cm odczyt pokazał ciekawą konstrukcję przypominającą bruk – mówi ks. Bogdan Zagórski, proboszcz parafii św. Mikołaja.
Miniony rok był bez wątpienia jednym z ważniejszych w historii działalności Teatru NN. Odnotowano 120 wydarzeń różnej rangi.