O Apostolacie Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu opowiadała w parafii pw. NMP Bolesnej we Wrocławiu s. Damiana Czogała - krajowa koordynatorka apostolatu, jednej z gałęzi Ruchu Szensztackiego.
Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu spotyka się z coraz większym zainteresowaniem wśród wiernych. Trudno się dziwić, bo któż by nie chciał, aby Maryja uczestniczyła w jego domowej codzienności?
Odpowiedzialna za grupę w Polsce s. Damiana Czogała odwiedziła kręgi działające w Olesznej, Mysłakowie i w Wirach.
Ogółem w diecezji świdnickiej działa 65 kręgów w 19 parafiach i ciągle powstają nowe. Niedawno powstały kręgi w Kaczorowie, Kwietnikach, Bolkowie, Olesznej i Lądku-Zdroju.
Odwiedza zakład fryzjerski, słucha gwaru dzieci wracających ze szkoły i - jak w Wieczerniku - gromadzi bliskich na modlitwie. Pielgrzymująca Matka Boża z Szensztatu przychodzi do naszych domów.
Co miesiąc w ich domach niewielka kapliczka z wizerunkiem Maryi jest wyczekiwanym gościem.
Kiedy Matka Boża jest u nas w domu, wszyscy wydają się spokojniejsi - przyznają ci, którzy należą do kręgów Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej.
W sobotę 10 września w Winowie swój dzień skupienia przeżywali członkowie kręgów Apostolatu Matki Bożej Pielgrzymującej. Spotkanie poprowadziła s. Damiana Czogała, a Mszy św. przewodniczył ks. Waldemar Musioł.