W nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 roku, dokładnie o godzinie 2.18, ciszę nocną w miejscowości Olszyny przerwał potężny huk. Mieszkańców ze snu wyrwał nie tylko dźwięk eksplozji, ale także ogień palącego się paliwa, wybuchy amunicji i przerażające krzyki ludzi z płonącego domu. Wielu było przekonanych, że to niemiecki oddział rozpoczął pacyfikację, więc w popłochu uciekali do pobliskich lasów. Z czasem okazało się, że źródłem wybuchu był samolot, który wbił się w ziemię. Dopiero później ustalono, że był to Liberator B-24 nr EW-275 GR-R, zestrzelony przez niemiecki myśliwiec. Leciał on z pomocą dla walczącej Warszawy, niosąc zaopatrzenie dla powstańców. W katastrofie zginęła cała siedmioosobowa załoga.
więcej »