– Każdy chce być szczęśliwy, a my jako chrześcijanie mamy na to jedyną receptę – mówi ks. Waldemar.
Przygotowania do XXIII Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę wkroczyły na finalny etap. Trwa kompletowanie list uczestników.
O godz. 21 pątnicy idący do tronu Matki Bożej na Jasnej Górze łączą się na modlitwie z pielgrzymami duchowymi, którzy zostali w swoich parafiach.
Wszystko, czego nie wiemy o pielgrzymce, a boimy się zapytać.
- Idę pierwszy raz i jestem bardzo ciekawa, jak to właściwie na pielgrzymce jest. Postaram się dojść - zapewnia siostra Ala.
- Pielgrzymka to są najpiękniejsze rekolekcje w drodze. Zapraszam! Tego nie przeżyje się w kościele - zachęca jeszcze niezdecydowana do wyjścia na szlak siostra Ewa.
Od dziś śladami zostawianymi na wiodących z naszego miasta na południe drogach pisze się kilkaset nowych historii.
Na trasę XXIII Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej wyszły już wszystkie grupy. W czwartek z Kwidzyna ruszyły cztery z nich.
Do oceny powstania warszawskiego mamy prawo. I niezależnie od tego, jaka by ona nie była, pamięć o jego ofiarach to nasz obowiązek.
Na pielgrzymce wszyscy są w ruchu, ale najruchliwsi są ci biegający w pomarańczowych kamizelkach. Porządkowi - dbają o bezpieczeństwo w czasie marszu. Bez nich nie wyszłaby żadna grupa.