Obecnie mieszka w Polsce tylko ok. 10 tysięcy Żydów. Tylko, bo przez wiele stuleci Polska była najważniejszym centrum żydowskiej kultury i nauki. Tu Żydzi cieszyli się przywilejami królewskimi i samorządnością. Oczywiście były też pogromy, prześladowania, antysemityzm. Ale nic nie jest w stanie przekreślić setek lat wzajemnego przenikania się kultury polskiej i kultury polskich Żydów.
Tablicę z modlitwą Jana Pawła II odsłonięto dziś na kieleckich Plantach, na bruku obok domu, w którym w 1946 r. doszło do pogromu Żydów. Tekst zawiera modlitwę włożoną przez Jana Pawła II w szczelinę Zachodniego Muru w Jerozolimie 26 marca 2000 r.
Jak to się stało, że w rok po zakończeniu wojny, w Polsce, w której niemal wszyscy żydowscy obywatele zostali wymordowani przez Niemców, doszło do napaści na tych nielicznych, ocalałych z zagłady?
Nie jest to tylko książka o pogromie kieleckim, choć wydarzenia z 4 lipca 1946 r., kiedy motłoch i żołnierze, podburzeni plotkami o rzekomym porywaniu dzieci, zabili 37 Żydów, stanowią zasadniczy wątek książki Jana T. Grossa "Strach".
Jan T. Gross zaproponował – nic mniej i nic więcej – zasadniczą zmianę naszej tożsamości
W „Sąsiadach” Jan Tomasz Gross opisywał mord na Żydach dokonany w lipcu 1941 r. przez polskich mieszkańców Jedwabnego. Tamtą książką zapoczątkował jedną z najważniejszych debat publicznych w Polsce po 1989 r. W swojej kolejnej książce Gross kontynuuje ten sam wątek. Więź, luty-marzec 2008
Polska to ponury i nieprzyjazny cmentarz – myślą młodzi Żydzi, którzy w naszym kraju oglądają wyłącznie obozy koncentracyjne. Uzbrojeni i aroganccy ochroniarze odcinają im kontakt z otoczeniem, traktując Polaków jak wrogów i terrorystów.
Najwięcej o niezależności mediów mówiło się w latach 90., gdy pełną dominację na polskiej scenie medialnej miał Adam Michnik i „Gazeta Wyborcza”. Wówczas to po podziale sceny polskiej przy okrągłym stole, Adamowi Michnikowi i jego środowisku dostał się tort medialny. Wpływy jego były ogromne. Cywilizacja, 24/2008
Ten Amerykanin poświęcił karierę dyplomaty, żeby poinformować świat o zbrodniach komunistów w Polsce.
Marek Halter, francusko-żydowski pisarz i malarz, uznany autorytet światowy w dziedzinie obrony praw człowieka, przyjeżdża do Polski na zaproszenie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.