Trzydzieścioro młodych z różnych stron diecezji, a także diecezji sąsiednich przyjechało do Zakładu Salezjańskiego w Oświęcimiu na specjalnie dla nich przygotowane rekolekcje - kurs "Wszystko jest możliwe". Kurs przygotowała ekipa Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody.Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Dziś papież Franciszek mówił o tym, jak wielką sprawą jest modlitwa uwielbienia. Jak się jej nauczyć? Skorzystać z propozycji kursu "Tehillah" w bielskiej Szkole Ewangelizacji Cyryl i Metody!
Czy to możliwe, żeby pojechać do Oświęcimia na górskie wędrowanie? Wszystko jest możliwe! Tego dowiedzieli się młodzi uczestnicy kursu przygotowanego tu dla nich przez Szkołę Ewangelizacji Cyryl i Metody.
W adwentowe środy zmierzają na 19.20 do kościoła św. Pawła w Bielsku-Białej na osiedlu Polskich Skrzydeł z lampionami. Nie dzieci. Dorośli!
Choć św. Walenty zdominował rzeczywistość 14 lutego, członkowie Szkoły Ewangelizacji powstałej w 2006 roku w Bielsku-Białej, zwracali uwagę na świętych Cyryla i Metodego - także wspominanych tego dnia w liturgii.
Są lampiony, jest śpiew „Niebiosa spuśćcie rosę”, jest koszyk na konkursowe kartki z odpowiedziami, jest w końcu losowanie nagród! I mały szczegół – odbierają je... wyłącznie dorośli!
O wzajemnej służbie, modlitwie wstawienniczej i... uzdrowionej teściowej Szymona Piotra mówił uczestnikom patronalnego święta Szkoły Ewangelizacji ks. Jacek Pędziwiatr z diecezjalnego radia "Anioł Beskidów".
Większość z nich pędzle i farby trzymała w ręku ostatni raz... w podstawówce! A więc kilkanaście, a nawet i kilkadziesiąt lat temu. A jednak udało się...
Jeśli w sobotni wieczór dostałeś sms o treści: "Jezus jest Nadzieją!", możesz być pewien, że przyszedł z Bielska-Białej, z hali sportowej Widok 12. A jego nadawca na pewno wyjaśni ci resztę!
– Nie bójcie się ewangelizować. Kiedy jutro czy w poniedziałek w pracy ktoś zapyta, o co chodzi, powiedz mu Dobrą Nowinę o Jezusie, powiedz, że On jest nadzieją! – usłyszeli uczestnicy „Uwielbienia na Widoku”.