Znowu nie ma winnych
pyta Anna Burda-Szostek: Od 11 lat trwa postępowanie wyjaśniające, czy generał Kiszczak odpowiada za pacyfikację kopalni „Wujek”. 10 lutego br. Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał sprawę rozpatrzeć ponownie w Sądzie Okręgowym. Czy spodziewały się Panie takiego obrotu sprawy?