kasia DODANE11.06.2005 14:57
W szczególnych sytuacjach takich jak np. pogrzeb matki ksiądz może dopuścić osobę żyjącą w związku niesakramentalnym do spowiedzi i do Komunii. Czy taką szczególną okazją jest również Pierwsza Komunia dziecka. »
DODANE30.06.2005 12:33
Czy moralne jest odmawianie wpsółzyia małżonkowi/małzonce? »
10 dni i zgoda obu stron - tyle wystarczy do uzyskania rozwodu w Hiszpanii - informuje RMF FM.
Nie pozwól, żeby Twoje serce poszło do ziemi, kiedy umrzesz. A jeśli serce jest słabe - to może inne Twoje organy komuś przedłużą życie?
J. DODANE17.07.2005 17:11
taka oto sytuacja: ON w tej chwili w separacji z żoną - ślub cywilny - mają jedno dziecko. Rozwodzą się. Całe dotychczasowe małżeństwo zawarte drogą cywilną = na kocią łapę, czyli w grzechu ileś tam lat. Czy Kościół dopuszcza do małżeństwa takiego człowieka z panną? Dla mnie jest to niemożliwe i sprzeczne z wiarą. No bo jak? Każdy by miał najpierw ileś żon, czy mężów bez ślubu kościelnego, ileś dzieci. Nawet jeżeli wyspowiada się z tego swojego grzesznego małżeństwa itd. to raczej nic nie... »
Bozena DODANE22.07.2005 21:29
Czy trzeba trwac w zwiazku malzenskim jesli nie majuz zadenj ,ale to absolutnie zadnej wiezi miedzy dwojgiem ludzi? Czy przysiega malzenska zobowiazuje do bycia z soba? »
ona DODANE25.07.2005 14:50
Jezus mówiąc o nierozerwalności małżeństwa (Mt 5, 31-32 ; Mt 19, 9) podaje wyraźnie jeden wyjątek: wypadek nierządu... Wydaje sie wiec że w przypadku zdrady małżeńskiej małżeńskie ślubowanie traci aktualność i moc wiążącą..- współmażonek ma prawo żądać rozwodu..-nie żadnego stwierdzenia nieważności małżeństwa czy separacji ale zwyczajnie rozwodu. Dlaczego Kośćiół nie uwzględnia tego wyjątku? »
Jąkających się jest w Polsce około 400 tysięcy. Większość z nich przeżyło z powodu jąkania większe albo mniejsze upokorzenia. Zwłaszcza w dzieciństwie, bo przedrzeźnianie przez inne dzieci może wpędzić w kompleksy.
Ania DODANE22.08.2005 20:59
Jesteśmy małżeństwrm od prawie 6-ciu lat, mąż od miesiąca mnie zdradza. Jest agresywny i upokarza mnie, co zrobić jeśli on nie okazuje skruchy,odejść czy walczyć, bo przecież jesteśmy przed Bogiem na zawsze związani. Czasem nie wytrzymuję tego, jeśli odejdę czy to będzie złe? Może jest jakas strona dla małżeństw i problemów tego typu. »