Obraz Matki Bożej przybył do najmniejszej parafii w dekanacie żuromińskim.
- Czy jesteś człowiekiem pokoju? - pytał bp Roman Marcinkowski w parafii św. Marcina.
- Maryjo, stań przy każdym naszym dziecku - prosiły sierpeckie rodziny, witając obraz w murach sanktuarium Pani Niezawodnej Nadziei.
- Wychowaliście się w blasku obecności Matki Bożej - mówił bp Roman do parafian w Lutocinie, nawiązując do obrazu Maryi czczonej w ołtarzu.
Ksiądz proboszcz prosił o "cud z Kany Galilejskiej", a w darach ołtarza przyniesiono stągiew, wypełnioną modlitwami i prośbami parafian. Rozpoczęła się doba nawiedzenia w kolejnej sierpeckiej parafii.
- Jeżeli zaprosimy Maryję do siebie, doświadczymy jej opieki - mówił bp Piotr, gdy rozpoczynała się doba nawiedzenia w tej wspólnocie.
Przedłużeniem doby nawiedzenia ma być w tej parafii peregrynacja obrazu Matki Bożej w domach.
Do Lichenia zjechali miłośnicy tradycyjnej liturgii z całej Polski. Ćwiczą się w śpiewie, służbie ołtarza i celebracji Mszy swoich rodziców i dziadków.
Na ulice miejscowości cudowny obraz przyjechał w samochodzie-kaplicy z Płońska, w asyście kawalkady motocyklistów. Parafianie nie kryli wzruszenia z długo wyczekiwanego spotkania.
- Popatrzcie na jej wizerunek. Oto prawdziwa Matka - zachęcał bp Piotr Libera, gdy parafianie w Unierzyżu modlili się przed ikoną.