Joachim Gburek grał w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zabrzu-Biskupicach przez prawie 60 lat.
IV Międzynarodowy Konkurs Młodych Organistów im. Śląskich Muzyków Kościelnych rozstrzygnięty.
Kiedy wchodzisz do kościoła i na Mszy św. śpiewają absolutnie wszyscy, to wiesz, że muszą to być muzycy kościelni.
Nowy rok szkolny rozpoczyna się także w nabardziej nietypowej szkole diecezji legnickiej. Otóż w Legnicy odbyło się przesłuchanie na nowy rok nauki w szkole zwanej szkoła organistów a prowadzoną przez Diecezjalny Instytut Muzyki Kościelnej. Do pokazania swoich umiejętności wokalnych oraz instrumentalnych stanęło kilkunastu kandydatów. Dołączą oni do kilkudziesięciu innych studentów szkoły.
Rośnie kolekcja kompozytorów ze Śląska, których dzieła odkrywane są na nowo. Dołączył do nich Rudolf Halaczinsky, którego utwory grali uczestnicy konkursu.
Nie jest to wcale takie bardzo trudne. Diecezjalny Instytut Muzyki Kościelnej zaprasza.
Organista musi nie tylko dobrze grać, musi też być świadkiem, wzorem dla innych – przypominał uczestnikom spotkania jego organizator, ks. Franciszek Koenig.
Z reguły są niewidoczni dla wiernych, bo pracują na chórze. Mają za to, jak żartobliwie twierdzą, bliższy kontakt z Bogiem.
W kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Brzesku - Słotwinie koncertował Witold Zalewski.
Odbędą się tylko w jednym terminie i to już pod koniec czerwca.