Obyśmy po każdym spektakularnym zwycięstwie, które daje niebo, trwali przy Bogu także w codzienności.
Kilkadziesiąt lat temu niektórzy intelektualiści przekonywali, że musimy pogodzić się z triumfem systemu totalitarnego. Komunizm jednak upadł.
Kluczem do życia świętego – czy to członków rodziny, czy mnichów – jest Boża prostota.
Nie jesteśmy z tego świata, nie możemy jednak rezygnować z jego przemiany, skoro Kościół stanowi zaczyn królestwa Bożego.
Za parę dekad w szpitalach będą pracować już tylko ludzie, dla których życie ma wartość względną. Tak tworzy się cywilizację śmierci.
Ważne są życzliwość i słuchanie, o czym mówią młodzi, ale nie można sprowadzać wychowania do spełniania ich oczekiwań.
Problem z dziełami Rupnika polega nie tylko na tym, że przypominają one ofiarom o krzywdzie, ale także na tym, że są to kompozycje nienadające się do przestrzeni sakralnej.
Do każdej krytyki, a więc analizy i oceny danej instytucji czy danego zjawiska, niezbędne są właściwe kryteria.
Wrażliwość Świętego Oficjum jest dużo większa niż wrażliwość katolickich feministek.
Codzienna Eucharystia jest najprostszym programem duszpasterskim.