Powrót Chrystusa do nieba, na „prawicę Boga”, otwiera nowy etap Jego obecności pośród ludzi.
Ocalenie Kościoła zależy od modlitwy człowieka Bożego, którym może być każdy z nas.
Czyż grekokatolicy to nie są dziś ci, „którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili”?
W Kościele Maryja zajmuje miejsce najwyższe po Chrystusie, a zarazem nam najbliższe.
Być może seminarzyści mieli celebrację pokutną, ale światu pokazali, że łączyli się z papieżem, siedząc w miękkich fotelach.
Pojednanie możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy kat nawróci się i poprosi o przebaczenie.
Warto ponowić akt zawierzenia świata Matce Bożej, jednak tym razem z całą pewnością należy wymienić Rosję.
Ta wojna rodzi wiele pytań. Jednym z nich jest pytanie o cenę ekumenizmu.
Nic nie może usprawiedliwić ataku na suwerenne państwo uznane przez wspólnotę międzyna-rodową.
Starość jest czymś pozytywnym, kiedy jest sobą – ona nie jest tylko brakiem młodości.