W murach opactwa w Solesmes rozbrzmiewa gregoriański śpiew. Od tysiąca lat nieprzerwanie modlą się tu benedyktyńscy mnisi.
Siostra Dolores Nowak PDDM mówi o powołaniu dziecka, chorale gregoriańskim i śpiewach niedozwolonych w liturgii.
Już po raz 11. w kościele Przemienienia Pańskiego w Wielkiej Woli-Paradyżu odbył się koncert muzyki poważnej.
Spotkania wokół chorału gregoriańskiego odbędą się od 21 do 23 września w parafii św. Marii Magdaleny oraz parafii św. Jadwigi w Chorzowie w ramach projektu „U źródeł muzyki”.
Punktem przygotowań do obchodów 500-lecia kościoła św. Jerzego były warsztaty śpiewu gregoriańskiego, który towarzyszył też puńcowianom podczas niedzielnych liturgii.
Chcą śpiewać. Próbują, nie zniechęcają się, kiedy czasem coś nie wyjdzie. Nawet na YouTube słuchają łacińskich śpiewów gregoriańskich.
Lepszy śpiew gregoriański czy polifonia? Jak długo je sobie przeciwstawiamy, możemy zapomnieć, że oba służą jednemu celowi.
– Śpiew gregoriański, łacina to naturalny język Kościoła – przypomina o. Albin Chorąży OCist, proboszcz parafii MB Królowej Korony Polskiej w Gdańsku-Oliwie.