W Pakistanie kolejny katolik padł ofiarą prawa o bluźnierstwie.
W minionym roku 2011 w Pakistanie oskarżono 161 osób o naruszenie „ustawy o bluźnierstwie” a 9 osób z tego powodu zamordowano – donosi misyjna agencja Fides w oparciu o raport Azjatyckiej Komisji Praw Człowieka (Asian Human Rights Commission)
Chrześcijanin aresztowany w Pakistanie.
Chrześcijanie i muzułmanie wspólnie domagają się od pakistańskiego rządu zmiany ustawy o bluźnierstwie, a także surowego karania tych, którzy wykorzystują to prawo do załatwiania swych prywatnych porachunków.
Prawo pakistańskie należy do najbardziej bezwzględnych w całym świecie muzułmańskim.
Sherry Rehman, pakistańska deputowana, która walczyła o zmianę ustawy o bluźnierstwie, sama została oskarżona o bluźnierstwo. Sprawa formalnie trafiła do trybunału w Multan.
Nie ustają wysiłki na rzecz zniesienia w Pakistanie tzw. ustawy o bluźnierstwie. Jest ona tam głównym narzędziem prawnym dyskryminacji innowierców przez muzułmańską większość oraz sposobem na załatwianie prywatnych porachunków.
Zgromadzenie prowincji Pendżab w Pakistanie zwróciło się do rządu centralnego w Islamabadzie z prośbą o zaakceptowanie „surowszych praw” karzących za bluźnierstwo. Ustawa została jednogłośnie przyjęta na poziomie lokalnym.
Ogłoszone 22 lipca przez Sąd Najwyższy Pakistanu wstrzymanie kary śmierci na Asii Bibi może stać się okazją do zreformowania obowiązującej w tym azjatyckim kraju ustawy o bluźnierstwie.
Kolejny chrześcijanin padł w Pakistanie ofiarą ustawy o bluźnierstwie. Sąd w Lahaurze skazał na karę śmierci i wysoką grzywnę Younisa Masiha. Obrońcy podkreślają, że wyrok został zasądzony bezprawnie, na podstawie zeznań niewiarygodnych świadków.