NSZZ „Solidarność” to przede wszystkim ludzie. Nie inaczej było w Nowym Targu, gdzie górale wydawali opozycyjne czasopismo „Janosik”.
Rozpalenie podkurzacza, zbijanie ramki, rozpoznawanie gatunków miodu – to tylko niektóre konkurencje, z którymi musiały poradzić sobie kandydatki na Podhalańską Królową Miodu 2025. Ten zaszczytny tytuł przypadł Amelii Maciczek.
– Pomoc ubogim jest ważną częścią pracy misyjnej. Czasem trzeba kogoś najpierw nakarmić i ubrać, a potem mówić mu o Panu Bogu – zaznacza s. Iwona Urbańska ze Zgromadzenia Sług Jezusa, pracująca od kilkunastu lat w Boliwii.