Dlaczego warto zostać studentem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego? M.in. na te pytanie można było uzyskać odpowiedź podczas Akcji Drzwi Otwartych, zorganizowanej 20 marca na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Są niebanalne i oryginalne. Na próżno szukać dwóch takich samych egzemplarzy, a także etykiety z ceną. Tutaj wystarczy dobrowolny datek.
To nie to samo, co genealogiczne drzewo. To żywa pamięć i związek z tymi, którzy ciągle są, żyją, niedostępni – a przecież bliscy.
Możliwości finansowe Polskiej Grupy Górniczej oraz sprawa unijnej notyfikacji programu pomocy publicznej dla górnictwa to kluczowe elementy rozmów dotyczących postulatów strony społecznej - ocenia prezes PGG Tomasz Rogala, deklarując otwartość na dalsze rozmowy ze związkami.
Po 60 latach naocznych świadków jest coraz mniej, ale pamięć o tym, co wydarzyło się w lubelskiej katedrze w lipcu 1949 roku, wciąż trwa. 3 lipca do katedry znów przyjdą tłumy, by czcić Matkę Bożą, która tutaj płakała.
Religia i komunizm nie mogą istnieć obok siebie, ani w teorii, ani w praktyce – pisali w Elementarzu komunizmu Nikołaj Bucharin i Jewgienij Preobrażeński. Z tego powodu walkę z Bogiem komuniści rozpoczęli tuż po rewolucji 1917 r.
25 czerwca 1976 r. w wielu zakładach pracy zorganizowano strajki w związku z ogłoszoną przez rząd podwyżką cen. Do największych wystąpień robotniczych doszło w Radomiu, Ursusie i Płocku. Protesty brutalnie stłumiła milicja i SB. W całym kraju aresztowano ok. 2,5 tys. osób.
Ks. Tomasz Halik, „czeski Tischner", od kilku dni promuje w Polsce swoją książkę „Noc spowiednika. Paradoksy małej wiary w epoce postoptymistycznej". Spotkania z autorem i towarzyszące im żywe dyskusje pokazują jasno: nie ma jednego języka w Kościele. I, dzięki Bogu, nie będzie.
Problemem współczesnej katechizacji nie jest jej miejsce, to znaczy szkoła. Problemem jest przywrócenie wewnętrznej mocy polskiej rodzinie, powszechne pogłębienie wiary
Każdy z nas jest opornym, ciężko poddającym się obróbce materiałem. Potrzeba mocy i ognia, żeby kształtować wnętrze człowieka – mówią usteckie siostry duchaczki i otwierają nad morzem… hutę.