Prawie zawsze są zmęczeni, przeciążeni, często zmartwieni, bezsilni, czasami wypaleni. – Nasze spotkania są po to, żeby złapać dystans, skierować myślenie na właściwe tory – mówią mama i tata Wojtusia.
W ostatni weekend siostry józefitki zaprosiły dziewczęta powyżej 15 roku życia na dni skupienia. Przybyło ich aż 35. To w ostatnim czasie rekord.
Statuetka „Człowiek Człowiekowi” to wyróżnienie biskupa diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Nagrodę od 15 lat otrzymują ludzie, którzy w swoim życiu szerzą ewangeliczną zasadę miłości bliźniego. Przedstawiamy ich sylwetki.
W trwające w Rzymie obchody Jubileuszu Chorych w ramach Roku Miłosierdzia wpisała się papieska audiencja dla uczestników seminarium o osobach niepełnosprawnych, zorganizowanego przez włoski episkopat.
Mają marzenie. Żeby się spełniło, ostro wzięli się do roboty. Z pomocą nieba i dobrych ludzi mają już dach nad głową.
Samo wyznanie wiary jest aktem zarówno osobistym, jak i wspólnotowym. Pierwszym podmiotem wiary jest Kościół
- To jest moje "pięć kilo miłości", nasz mały wielki święty - mówi Katarzyna Świerc. Mija 15 lat, odkąd odszedł jej synek Filip Antoni, chłopczyk ze światłem w oczach.
Choć nie wypowiadają słów, mają wiele do powiedzenia. – Z osobami niemówiącymi można się porozumieć. Wystarczy dobra wola, bo metoda zawsze się znajdzie – zapewniają specjaliści